Wiceminister Kacperczyk: W centrum nowoczesnej polityki lekowej musi być pacjent

Pani Minister: nagroda Wprost Innowator Polityki Lekowej – m.in. za konsekwencję i skuteczność negocjacji Pakietu Farmaceutycznego w trakcie polskiej prezydencji w Radzie Europy. Co uważa Pani dziś za najważniejsze w polityce lekowej?

Wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk: W ostatnich latach polityka lekowa nabrała nowego wymiaru, biorąc pod uwagę wyzwania, z jakimi przyszło nam się mierzyć zarówno w czasie pandemii COVID-19 jak później, również biorąc pod uwagę wyzwania geopolityczne, z którymi mierzymy się dziś. One sprawiły, że w sektorze ochrony zdrowia mamy nowy paradygmat, zdeterminowany przez szeroko rozumiane bezpieczeństwo.

Mówimy o szeroko pojętym bezpieczeństwie lekowym, które ma zagwarantować pacjentom dostęp do leków – tu ważna kwestia: powinni móc w stanie sobie je zakupić – ale też o przygotowaniu sektora farmaceutycznego na trudne czasy i wyzwania. Myślę, że to jest wyzwanie dla Ministerstwa Zdrowia i innych ministerstw oraz instytucji, z którymi współpracujemy, ale też dla organizacji, przedstawicieli biznesu farmaceutycznego, dla organizacji pacjenckich i mediów. To kluczowy obszar.

Rozpoczęliśmy pracę nad polityką lekową. Bezpieczeństwo lekowe będzie bardzo ważnym elementem polityki lekowej, jak również wspieranie produkcji substancji czynnych, krytycznych na rynku europejskim i na rynku polskim. Myślę, że bardzo ciekawy czas przed nami. Kolejna rzecz to nowelizacja ustawy refundacyjnej, która musi w naturalny sposób wpisywać się w wyzwania i politykę lekową.

Liczymy też na wsparcie wszystkich interesariuszy i podmiotów, dla których najważniejsza jest polityka zdrowotna, zdrowie publiczne, ale też bezpieczeństwo pacjentów, bezpieczeństwo zdrowotne nas wszystkich.

Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy dziś nie zabraknie nam leków podstawowych, ale też innowacyjnych, na które czekają pacjenci?

Myślę, że nie zabraknie, ponieważ od wielu lat prowadzimy politykę, która ma na celu zrównoważenie: wprowadzania na rynek leków innowacyjnych, ale też wspieranie sektora generycznego, który zwiększy dostęp leków dla pacjentów. To przyświecało przez wiele lat polityce lekowej Ministerstwa Zdrowia i o to będziemy dbać w kolejnych miesiącach i latach.

Pakiet farmaceutyczny, który udało się nam wynegocjować podczas polskiej prezydencji, jest doskonałym przykładem tej równowagi, oraz tego, jak można wynegocjować dobre, aczkolwiek trudne rozwiązania, które znalazły balans między wspieraniem sektora innowacyjnego a promocją sektora generycznego i zapewnieniem szerszej dostępności leków dla pacjenta.

Myślę, że kluczowe na kolejne miesiące i lata będzie też trzymanie się tego, co udało się wypracować i wdrożyć w UE w trakcie polskiej prezydencji. W centrum wszystkiego, co robimy w polityce lekowej, w bezpieczeństwie lekowym musi być człowiek, musi być pacjent.